„W taki dzień umierać najłatwiej”

„W taki dzień umierać najłatwiej”

Pokonujesz kolejne kilometry
w radiu muzyka cicho gra
palcami lekko na kierownicy
wybijasz znany takt.

Wiatr jęcząc chmury pogania szare
ku tobie płynie śnieżna mgła
za szybą światła jak oczy krwawe
a karoseria mokra, jakby we łzach.

Wiatr coraz silniej wciąż mocniej wieje
drzewa kłaniają się nisko lecz
te ich pokłony nie są dla ciebie
tak witać umie się tylko śmierć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


siedem + osiem =