„Tryptyk teologiczny”

„TRYPTYK TEOLOGICZNY”

 1.

gdybym Cię miał taką

jak ziarenko gorczycy

to Rysy wyrosłyby na Atlantyku

a na lodowcu zakwitłyby wiśnie

skąd się wzięłaś?

dlaczego Cię mam?

trudno mi tak odpowiedzieć

i pewnie braknie mi czasu

by się w Ciebie zagłębić –

to nieistotne

ważne, że Cię mam…

 

2.

matką głupich Cię nazwali

lecz Ty swe dzieci kochasz

zawsze wychodzisz

na końcu

i w każdym pozostajesz…

ostatnia umierasz

 

3.

wszyscy o Tobie mówią

piszą i śpiewają

różne nadają Ci nazwy

– lecz także znieważają

zyskać Cię taką  jaką  jesteś

to skarb posiąść w niebie

bo z tych Trzech

Tyś największa

i nikt mi Cię

nie odbierze…

/Tychy 18.12.2007/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


cztery − = zero