Splątanie
gdzieś na skali
..bezświadomość, żywa śmierć, życie, Bóg,
martwe życie, śmierć, żywy trup, świadomość..
ciała, odległości, mosty, tunele, martwota próżni,
samo się dzieje, samo się łączy i rozkłada –
przeciwstawia się temu amfibia życia, domino pędzące
negacja czasu, całości i części, przestrzeni
bliźniak, przechodzący, posiadający
spotkanie i rozdarcie
prądy bierne i aktywne w jednej rzece
osamotnienie i pustka
ciało błądzącego maga, życie w wierze, deszcz i kobiety
one chyba drżą na rozkaz woli
nieokreślone oddziaływanie, życie w intencji
nie Zombie, błazen nie posiadający się z radości tańca
boski podróżnik w ciałach i fluid między nimi
Bóg to przebudzenie na złączach, wszystkiego władca
nie żywy trup, nie nowy wampir Rozum, nie opętanie przez ja
wyrastasz ciągiem w nowe życie, życie..
w Róży zamknięty, w ziarnach osnowy
krzyż do dźwigania, pompa serca
we wspólnej przestrzeni upijania się
w sąsiedztwie bestii, śmierci, trupów, Bogów i splątanych cząstek
żyjący posiadający duch Bóg