„Lament duszy”
„Lament duszy”
Pomóżcie nam
Dusze na ziemi żyjące
Z czyśćca wołamy
Bo my dusze cierpiące
Ach, płaczemy
Pożalić się nikomu nie możemy
Tylko waszą modlitwa będziemy wyzwoleni
Pali się ogień, trawi nasze przewinienia
A spalić się dusza nie może, bo żar się niemienia
Módlcie się za nas ludzie, bo strasznie cierpimy
Nie słuchaliśmy Boga, dlatego się palimy
Tak mało nas z czyśćca dusz się wyzwala
Dlatego, że człowiek z modlitwą się oddala
Nie zapominaj o nas człowieku młody i stary
Gdy staniecie przed obliczem Boga
Będziecie przez nas wsparci
Och, jak pali ten ogień, a spalić nas nie może
Jak bardzo są karane nasze grzechy srodze
Ratujcie nas uczynkiem i w modlitwie, ratujcie i siebie
Bo Bóg czeka na każdego z nas w niebie
Nie zapominajcie o nas
Dusze na ziemi żyjące
Prosimy tylko o modlitwę, my dusze potrzebujące
- „Oczy zamglone”
- „Kamienne serce”