Już nie czekam
Myśli moich nie widzę
bo jak zobaczyć coś tak ulotnego
jak mgiełka
Myśli nie widzę i słów nie rozumiem
idąc pod wiatr we mgle
się zagubię
a może w tłumie który wciąż wokół
wiruje
nie będę chwytać rąk wyciągniętych
nie tonę przecież
tu nie ma rzeki
nie ma nadziei
Ale jest serce. Choć uszkodzone
to nadal bije. Nadal jest moje!
Popsułam się
nie lubisz tego
gdy nie nakręcam już zegara
purpurowego. Popsuta jestem
wreszcie nie stara
życie mi pachnie
nie czekam na śmierć.
- „Wierszowanie pierwszowiosenne”
- Nie umiem