„Deszcz”
„Deszcz”
Kap, kap, kap.
Uderzają krople łez o parapet serca
niczym rosa błyszcząca na trawie.
Jedna łza serdeczna.
Kap, kap, kap.
Padają na trawę nastroju
i wciąż słyszę
kap, kap, kap,
siedząc w zamkniętym swoim małym pokoju.
- „Być człowiekiem III”
- „Ostatni list”