„Skołatane serce”
„Skołatane serce”
Tylko skołatane serce
w imię miłości
potrafi powiedzieć: „Żegnaj
Odchodzę, bo już nie chcę Cię więcej ranić,
nie chce byś przeze mnie znów płakała,
nie chce znów zdradzać, zawodzić
Chce być wolny, tak jak miłość
czysty, bez skazy, piękny
prawdomówny, szczery, wierny”
Tylko skołatane serce
potrafi ostatnimi kroplami krwi
prosić: „Moja Droga, Wybacz mi!
Że tak często raniłem Cię,
Ty przeze mnie tyle płakałaś,
Ciebie tak bardzo zawiodłem znów
Tak bardzo chciałem byś była szczęśliwa,
radosna, uśmiechnięta każdego dnia,
byś zawsze się przy mnie czuła szczęśliwa”
i tylko Prawdziwa Miłość potrafi powiedzieć:
„Zostań, wybaczam Ci…”
- „Drogowskaz”
- „Aniołowie”
odejście jest najgorsze ale po pewnym czasie się podnosi człowiek i idzie dalej.
Wiersz to nie proza….uczucia musza plynac…wiersz musi miec tez rytm jak muzyka…
….wszystko tu znalazlam w tym wierzsu…”Skolatane serce”…
….zycie rozdaje role..a czasem pisze wiersze..kobiety naszych marzen..niech przy nas siedza tuz….i juz…./z Osieckiej/..
…………